20 lipca 2020

 

Mimo niesprzyjających okoliczności, których powodem jest epidemia koronawirusa, udało się rozpocząć tegoroczną 22. edycję harcerskiej służby pamięci na Wołyniu. W lipcu w Kostiuchnówce pojawili się harcerze z hufca Wołyń. 

 

Ograniczenia wynikające z przepisów sanitarnych zmieniły sposób organizacji funkcjonowania ośrodka, obozu i prac. Niewielka liczba uczestników, stałe monitorowanie stanu zdrowia, zmienione warunki bytowe, które mają zapewnić odpowiedni dystans, dezynfekcja pomieszczeń i niewielkie kontakty z osobami postronnymi - to rzeczywistość, w której trzeba się odnaleźć w tym roku. 

 

Co planujemy w tym roku? Lista jest jak zwykle długa, ciągle przybywa nowych miejsc pamięci. Do stałego katalogu cmentarzy, kwater, pomników i grobów związanych od lat z utrzymaniem Pobojowska Kostiuchnowskiego i szlaku Legionów Polskich na Wołyniu, dołączyły już na stałe cywilne miejsca pamięci wokół Kostiuchnówki, w Maniewiczach i Kowlu, ale również na południu w rejonie Monasterzysk i Buczacza.

 

W tym roku w wyjątkowy sposób podejdziemy do miejsc pamięci - zarówno tych już nam znanych, jak i nowych - które związane są z wojną Polski z Rosją Sowiecką 1919-1920. 

 

Prace w drugiej połowie lipca rozpoczynają harcerze hufca Wołyń, a kontynuować je będzie w sierpniu ekipa ZHP CDK z Polski.

 

Partnerami tegorocznej akcji na Wschodzie są:

 

 

Bieżące informacje o pracy w terenie w portalach społecznościowych: