• Pamięć
  • Miejsce
  • Ośrodek
  • Harcerstwo
  • Fundacja
  • Działalność

01.09.2014 r.

Tegoroczny obóz w Kostiuchnówce, pomimo zmian organizacyjnych, miał jasno wytyczony cel: ukończenie cmentarza w Kowlu na górce. Od pierwszego dnia prac wszystkie siły skupiliśmy w tym właśnie miejscu. Idea przyświecająca nam od lat, wreszcie miała okazję się urzeczywistnić.

                Początki naszych zmagań na cmentarzu w Kowlu sięgają wiele lat wstecz. Pierwsze prace, poczynając od 2004 roku, wyglądały zupełnie inaczej. Zaczynaliśmy od karczowania wszechobecnej roślinności, która po części odpowiedzialna była za marny stan obecnych na cmentarzu mogił. Co prawda po dziś dzień walczymy z odrastającymi chwastami, jednak sprowadza się to teraz do pielenia nagrobków i alejek oraz koszenia przyległego terenu.

                Kolejne lata były długim procesem porządkowania cmentarza. Zabezpieczyliśmy poobrywane elementy mogił oraz długo walczyliśmy z równaniem nagrobków. Spora część z nich była zupełnie zapadnięta, większość przesunięta, przekoszona, obrócona. W 2008 i 2009 roku wstawialiśmy nowe krzyże. W późniejszych latach zabezpieczyliśmy skarpę górki przed dalszym osuwaniem się, wyrównaliśmy teren cmentarza oraz zasadziliśmy w nagrobkach barwinek. W ostatnich latach wzbogacono cmentarz w brukowane alejki między mogiłami i przed murkiem oraz wybudowano schody prowadzące na górkę.

                Tegoroczne prace rozpoczynaliśmy z myślą o „skończeniu Kowla”. Jak co roku przyroda pokazała nam, że jeszcze nie wygraliśmy. Następnie mnóstwo czasu spędziliśmy  pozbywając się mchu z nagrobków, uzupełniając powstałe ubytki oraz klejąc pęknięcia i odłamane elementy. Udało się nam również odtworzyć brakujące fragmenty mogił. W czasie tych prac równolegle postępowała budowa centralnego upamiętnienia, zlokalizowanego vis-à-vis schodów, oraz brukowanie alejki po obwodzie cmentarza. Dwa dni upłynęły na usypywaniu w nagrobkach oraz pomiędzy nimi żółtego piasku. Ostatnie dni postawiły przed nami długo oczekiwane zadanie – pomalowanie całości.

                Zwieńczeniem wieloletnich prac było uroczyste otworzenie cmentarza w niedzielę 24 sierpnia 2014 r. Wśród gości pojawili się m. in. Wojewoda Łódzki pani Jolanta Chełmińska, komendantka Chorągwi Łódzkiej ZHP hm. Ewa Grabarczyk, wicemarszałek województwa łódzkiego Dorota Ryl oraz kompania reprezentacyjna Wojska Polskiego. Na tę niezwykłą uroczystość przybył również pan minister Andrzej Kunert. W swoim przemówieniu wyraził zachwyt i podziękowanie dla harcerzy za trud włożony w odnowę cmentarza. Po części oficjalnej wszyscy obecni na uroczystości mieli okazję zapalić znicze na mogiłach poległych żołnierzy.

                Powyższe streszczenie działań na cmentarzu w Kowlu na górce nie oddaje rzeczywistego ogromu pracy włożonej przez harcerzy i przyjaciół w odnowienie tego miejsca. Obecny efekt to lata wolontariackiej pracy młodzieży, która przeznaczyła swój wolny czas na ciężką fizyczną pracę nad odnowieniem zapomnianego cmentarza. Wielokrotnie pracowano w upale, niejednokrotnie co wytrwalsi wykonywali zadania w deszczu. Niezliczoną ilość razy kontynuowano działania do zmierzchu, aby tylko zdążyć z realizacją postawionych sobie celów.

                Oczywiście, to nie koniec naszych prac w tym miejscu. W przyszłym roku znów tam będziemy, może już na wiosnę. Zweryfikujemy, jakie efekty pozostały po wykonanych przez nas działaniach. Na pewno znajdziemy coś, co będzie można jeszcze poprawić i ulepszyć. Nie pozwolimy, aby to miejsce popadło w niepamięć.

                Pełną galerię zdjęć z naszych codziennych zmagań na cmentarzu w Kowlu na górce można prześledzić na naszym profilu na Facebook’u, gdzie publikowaliśmy na bieżąco informacje o postępach prac. Poniżej zamieszczamy część z nich oraz lokalizację cmentarza na mapie, dla osób zainteresowanych odwiedzeniem go. 

 

         

        

        

        

        

        

        

Łukasz Gołek vel Amroziak