• Pamięć
  • Miejsce
  • Ośrodek
  • Harcerstwo
  • Fundacja
  • Działalność

30.08.2013 r.

Już 29 czerwca, dzień po zakończeniu roku szkolnego, grupa harcerzy z Brzezin wyjechała na obóz surwiwalowy, organizowany przez Komendę Hufca Brzeziny. W programie były zajęcia z zakresu sztuki przetrwania, technik linowych, pierwszej pomocy, łucznictwa oraz ASG. 

30.08.2013 r.

Dobiegł już końca kolejny obóz w Kostiuchnówce, a na koncie CDK z przyjemnością możemy odnotować nowe osiągnięcia. Jednym z nich jest aranżacja pokoju znajdującego się na najwyższym piętrze w budynku Centrum. Niewielkie pomieszczenie nazwane 'salą tradycji' jest miejscem, z którego możemy dowiedzieć się jeszcze więcej o historii Kostiuchnówki i o działalności harcerzy na terenie Wołynia. 

04.09.2013 r.

Tam jechać, gdzie pojechaliśmy – warto było – warto było pracować, jak pracowaliśmy. Te słowa z dumą wypowie każdy harcerz z I Środowiskowego Szczepu Harcerskiego „Matecznik” z Piotrkowa Trybunalskiego, 7 Szczepu „Kora” z Bełchatowa i karateka z Piotrkowskiego Klubu OYAMA Karate „Washi”. Właśnie taka ekipa przebyła drogę 480 kilometrów, aby rozstawić swój obóz w Polskim Lasku, miejscu, w którym podczas I wojny światowej stacjonowały Legiony Józefa Piłsudskiego.

30.08.2013 r.

Przyjaciele Kostiuchnówki nie zawiedli. Przyjechali na nasze 15-lecie wyjątkowo licznie. 19 sierpnia w Polskim Lasku stawiła się delegacja Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa z sekretarzem dr. hab. Andrzejem K. Kunertem. Po raz pierwszy od objęcia stanowiska przed niespełna rokiem odwiedziła nas Konsul Generalna RP w Łucku Beata Brzywczy, której towarzyszył konsul Krzysztof Wasilewski. Z radością mogliśmy też spotkać się z naczelniczką ZHP hm. Małgorzatą Sinicą i wicenaczelnikiem hm. Krzysztofem Budzyńskim. Miło nam było też gościć środowisko 27 Wołyńskiej Dywizji Armii Krajowej, przybyłe wraz ze sztandarem.

30.08.2013 r.

21 sierpnia mieliśmy okazję pojechać na wycieczkę do Kijowa. Wiązało się to z pewnymi niedogodnościami, lecz czym dla harcerzy jeżdżących do Kostiuchnówki są dwie noce w autokarze? Po mieście oprowadzał nas Witalij Moroz, wieloletni przyjaciel CDK, dzięki któremu nasze wspomnienia będą niezapomniane. 

30.08.2013 r.

Ten rok przyniósł wiele sukcesów. Zawdzięczamy to zarówno wsparciu innych środowisk, które włączyły się w nasz program prac pielęgnacyjnych, jak również niesłabnącemu zapałowi uczestników obozu. Sumiennie wykonywane zadania pozwalają zachować miejsca pamięci, które mamy pod opieką, w doskonałym stanie.